Kompilacja w systemie Linux z GCC

Krótkie omówienie procesu kompilacji w systemie Linux z GCC

Materiał ten powstał w celu przedstawienia podstawowego procesu kompilacji w systemie Linux. Omówiłem w nim główne kroki wykonywane przez kompilator w celu zamiany kodu źródłowego w kod maszynowy. Zawiera on także krótkie przykłady pozwalające na zrozumienie procesu kompilacji przy użyciu kompilatora GCC.

Materiał ten powstał w celu przedstawienia podstawowego procesu kompilacji w systemie Linux. Omówiłem w nim główne kroki wykonywane przez kompilator w celu zamiany kodu źródłowego w kod maszynowy. Zawiera on także krótkie przykłady pozwalające na zrozumienie procesu kompilacji przy użyciu kompilatora GCC.

Na początku stwórzmy przykładową hierarchię folderów i program:

mkdir -pv ~/workspace/c-tmp
cd ~/workspace/c-tmp

Następnie wpiszmy kod programu do pliku hello.c:

#include <stdio.h>
#include "hello2.c"
void print_hello(){
    printf("Hello, World!\n");
}
int main(){
    print_hello();
    print_pi();
    return 0;
}

Kod programu znajdujący się w pliku hello2.c:

#include <stdio.h>
#define PI 3.14159

void print_pi(){
    printf("PI ~= %f\n", PI);
}

By nie przepisywać kodu, proponuję użyć gistów z githuba:

wget https://gist.githubusercontent.com/AlexBaranowski/4a3e04cb707df9a1a0935d0a180bd1fa/raw/9fc4b8251f9ea7ee6aa21ebb645470ba1ebaac1c/hello.c
wget https://gist.githubusercontent.com/AlexBaranowski/4a3e04cb707df9a1a0935d0a180bd1fa/raw/9fc4b8251f9ea7ee6aa21ebb645470ba1ebaac1c/hello2.c

Mając taki kod możemy go od razu skompilować w następujący sposób:

gcc hello.c -o myhelloworld.out

Następnie uruchamiamy:

./myhelloworld.out
Hello, World!
PI ~= 3.141590

Kompilowanie krok po kroku

Podstawowy proces kompilowania programu napisanego w języku C przebiega według następujących faz:

1. Faza pierwsza: wykonywany jest program preprocesora.
2. Faza druga: kompilacja z kodu do assemblera.
3. Faza trzecia: kompilacja z assemblera do kodu maszynowego.
4. Faza czwarta: łączenie programu przy pomocy linkera.

Poniżej schemat ogólnego procesu kompilacji.

Faza wykonania preprocesora

W fazie tej makra preprocesora są rozwijane. Preprocesor jest stosunkowo prostym programem, który posiada zbiór dyrektyw warunkujących jego zachowanie. Makra preproceosra zaczynają się od #. W przykładzie mamy makra #include<>, #include'' oraz stworzone przez nas makro #define PI 3.14159. Program preprocesora nosi nazwę cpp, od C preprocesor. Jest on wykonywany właśnie przez kompilator gcc przed fazą kompilacji. W celu zakończenia kompilacji na fazie preprocesora należy użyć opcji -E.

Użyjmy gcc do preprocesowania pliku hello.c z przekierowaniem do pliku hello.c.preprocessed_gcc:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ gcc -E hello.c > hello.c.preprocessed_gcc

Użyjmy samego cpp do preprocesowania pliku hello.c z przekierowaniem do pliku hello.c.preprocessed_cpp:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ cpp hello.c > hello.c.preprocessed_cpp

Następnie możemy porównać obydwa pliki. Użyłem programu wc, by pokazać, że pliki nie są puste:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ wc hello.c.preprocessed_gcc hello.c.preprocessed_cpp
  853  2095 17026 hello.c.preprocessed_gcc
  853  2095 17026 hello.c.preprocessed_cpp
 1706  4190 34052 total
[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ diff hello.c.preprocessed_gcc hello.c.preprocessed_cpp
[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ sha1sum hello.c.preprocessed_gcc hello.c.preprocessed_cpp
c3804917869778d425569797d7051c6f289c7b8d  hello.c.preprocessed_gcc
c3804917869778d425569797d7051c6f289c7b8d  hello.c.preprocessed_cpp

Wiedząc już, że w tym kroku gcc pod spodem wykonuje cpp, możemy przejść dalej.

Faza kompilacji do assemblera

Faza ta dostaje preprocesowany kod i generuje kod assemblera. Co istotne, w kroku tym występuje optymalizacja, co zaraz pokażemy przy pomocy kolejnego przykładu. Bardzo ważną rolę pełnią tutaj pośrednie formaty zapisu kodu, o których przeczytacie w kolejnym artykule.

By zatrzymać kompilację programu na fazie wygenerowania kodu assemblera, należy użyć opcji -S. Dostajemy w ten sposób plik hello.s. Użyjemy także opcji -x, by poinformować gcc, od której fazy ma zacząć swoją pracę.

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ gcc -S -x cpp-output hello.c.preprocessed_cpp

Możemy teraz przeczytać kod assemblera:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ cat hello.c.s 
	.file	"hello.c"
	.section	.rodata
.LC1:
	.string	"PI ~= %f\n"
	.text
	.globl	print_pi
	.type	print_pi, @function
print_pi:
.LFB0:
	.cfi_startproc
	pushq	%rbp
	.cfi_def_cfa_offset 16
	.cfi_offset 6, -16
	movq	%rsp, %rbp
	.cfi_def_cfa_register 6
	subq	$16, %rsp
	movabsq	$4614256650576692846, %rax
	movq	%rax, -8(%rbp)
	movsd	-8(%rbp), %xmm0
	movl	$.LC1, %edi
	movl	$1, %eax
	call	printf
	leave
	.cfi_def_cfa 7, 8
	ret
	.cfi_endproc
.LFE0:
	.size	print_pi, .-print_pi
	.section	.rodata
.LC2:
	.string	"Hello, World!"
	.text
	.globl	print_hello
	.type	print_hello, @function
print_hello:
.LFB1:
	.cfi_startproc
	pushq	%rbp
	.cfi_def_cfa_offset 16
	.cfi_offset 6, -16
	movq	%rsp, %rbp
	.cfi_def_cfa_register 6
	movl	$.LC2, %edi
	call	puts
	popq	%rbp
	.cfi_def_cfa 7, 8
	ret
	.cfi_endproc
.LFE1:
	.size	print_hello, .-print_hello
	.globl	main
	.type	main, @function
main:
.LFB2:
	.cfi_startproc
	pushq	%rbp
	.cfi_def_cfa_offset 16
	.cfi_offset 6, -16
	movq	%rsp, %rbp
	.cfi_def_cfa_register 6
	movl	$0, %eax
	call	print_hello
	movl	$0, %eax
	call	print_pi
	movl	$0, %eax
	popq	%rbp
	.cfi_def_cfa 7, 8
	ret
	.cfi_endproc
.LFE2:
	.size	main, .-main
	.ident	"GCC: (GNU) 4.8.5 20150623 (Red Hat 4.8.5-39)"
	.section	.note.GNU-stack,"",@progbits

Właśnie na tym etapie następuje, przynajmniej częściowo, optymalizacja. Stwórzmy prosty program z dwiema pustymi pętlami. W moim przypadku nazywa się on empty.c.

#include<stdio.h>
int main(){
    int i, j;
    for (i=0; i < 100000;i++){
        for (j=0; j < 100000;j++){
        }
    }
    printf("Finish!");
}

Plik ten można pobrać następującą komendą:

wget https://gist.githubusercontent.com/AlexBaranowski/742bfee08c9b4b924157e984d8092624/raw/213d2f7ee7c0687bd0c240db5c091d862204b913/empty.c  

Następnie kompilujmy go z flagami -O0 (brak optymalizacji) i -O3 (najbardziej agresywna optymalizacja):

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ gcc -O0 empty.c -o empty_0 
[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ gcc -O3 empty.c -o empty_3 

Możemy teraz porównać czasy wykonania poszczególnych programów:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ time ./empty_0 ; time ./empty_3
Finish!
real	0m19.078s
user	0m19.072s
sys	0m0.002s
Finish!
real	0m0.001s
user	0m0.000s
sys	0m0.001s

Jak nietrudno się domyślić, pętla niemająca wpływu na program została usunięta. Wygenerujmy teraz kod assemblera dla jednej jak i dla drugiej kompilacji:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ gcc -S -O0 empty.c -o empty_0.s
[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ gcc -S -O3 empty.c -o empty_3.s

Następnie przy pomocy narzędzia diff z przełącznikiem -y porównajmy te dwa kody assemblera:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ diff -y empty_0.s empty_3.s
	.file	"empty.c"						.file	"empty.c"
	.section	.rodata				      |		.section	.rodata.str1.1,"aMS",@progbits,1
.LC0:								.LC0:
	.string	"Finish!"						.string	"Finish!"
	.text						      |		.section	.text.startup,"ax",@progbits
							      >		.p2align 4,,15
	.globl	main							.globl	main
	.type	main, @function						.type	main, @function
main:								main:
.LFB0:							      |	.LFB11:
	.cfi_startproc							.cfi_startproc
	pushq	%rbp					      <
	.cfi_def_cfa_offset 16				      <
	.cfi_offset 6, -16				      <
	movq	%rsp, %rbp				      <
	.cfi_def_cfa_register 6				      <
	subq	$16, %rsp				      <
	movl	$0, -4(%rbp)				      <
	jmp	.L2					      <
.L5:							      <
	movl	$0, -8(%rbp)				      <
	jmp	.L3					      <
.L4:							      <
	addl	$1, -8(%rbp)				      <
.L3:							      <
	cmpl	$99999, -8(%rbp)			      <
	jle	.L4					      <
	addl	$1, -4(%rbp)				      <
.L2:							      <
	cmpl	$99999, -4(%rbp)			      <
	jle	.L5					      <
	movl	$.LC0, %edi						movl	$.LC0, %edi
	movl	$0, %eax				      |		xorl	%eax, %eax
	call	printf					      |		jmp	printf
	leave						      <
	.cfi_def_cfa 7, 8				      <
	ret						      <
	.cfi_endproc							.cfi_endproc
.LFE0:							      |	.LFE11:
	.size	main, .-main						.size	main, .-main
	.ident	"GCC: (GNU) 4.8.5 20150623 (Red Hat 4.8.5-39)		.ident	"GCC: (GNU) 4.8.5 20150623 (Red Hat 4.8.5-39)
	.section	.note.GNU-stack,"",@progbits			.section	.note.GNU-stack,"",@progbits

W celu zwiększenia czytelności pozwolę sobie wkleić zoptymalizowany kod:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ cat empty_3.s 
	.file	"empty.c"
	.section	.rodata.str1.1,"aMS",@progbits,1
.LC0:
	.string	"Finish!"
	.section	.text.startup,"ax",@progbits
	.p2align 4,,15
	.globl	main
	.type	main, @function
main:
.LFB11:
	.cfi_startproc
	movl	$.LC0, %edi
	xorl	%eax, %eax
	jmp	printf
	.cfi_endproc
.LFE11:
	.size	main, .-main
	.ident	"GCC: (GNU) 4.8.5 20150623 (Red Hat 4.8.5-39)"
	.section	.note.GNU-stack,"",@progbits

Nawet bez głębszej znajomości assemblera widać, że nie występuje tutaj pętla. Oznacza to, iż program został zoptymalizowany w tej fazie.

Faza kompilacji z assemblera do kodu maszynowego

Faza ta również nie jest realizowana przez kompilator gcc. Wykorzystuje ona kompilator języka asembler as będący częścią pakietu binutils, czyli podstawowych narzędzi do obsługi plików binarnych.

Przykładowa kompilacja do „pliku obiektu” (ang. object file). Plik taki nie jest uruchamialny, ale jest między innymi linkowalny:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ as hello.c.s -o hello_as.o

Ta sama kompilacja z assemblera do pliku obiektu z pomocą gcc, ale tym razem z użyciem opcji -c w celu przerwania procesu kompilacji na etapie generowania pliku obiektu. Dodatkowo użyliśmy opcji -x assembler, by rozpocząć kompilację od poprzedniego etapu:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ gcc hello.c.s -c -x assembler -o hello_gcc.o

Następnie możemy, przy pomocy sumy pliku wyliczonej z wykorzystaniem algorytmu mieszającego, sprawdzić, czy pliki są jeden do jednego takie same:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ sha1sum hello_gcc.o hello_as.o 
b753888d5654e73f5902b6591c81740e05fd90f9  hello_gcc.o
b753888d5654e73f5902b6591c81740e05fd90f9  hello_as.o

Faza linkowania

Za linkowanie ponownie odpowiada zewnętrzne narzędzie ld, czyli linker. Linker łączy ze sobą wiele plików obiektów. Zmienia ich przestrzenie adresowe, łączy odpowiednie fragmenty programu itd. Jego wyjściem może być między innymi plik uruchamialny (tzw. binarka) lub plik współdzielony (inaczej biblioteka współdzielona/obiekt współdzielony).

By wykonać tylko fazę linkowania, można uruchomić gcc z następującymi parametrami:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ gcc hello_gcc.o -o hello_gcc 
Hello, World!
PI ~= 3.141590

By ręcznie stworzyć uruchamialny plik binarny, trzeba się niestety nieco bardziej napracować. Ponieważ używamy formatu ELF, powinniśmy na początku i końcu umieścić specjalny kod, który jest wykonywany zarówno przed, jak i po wykonaniu programu. Nie wchodząc w szczegóły, przykładowe wywołanie ld będzie następujące:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ ld --build-id --no-add-needed --eh-frame-hdr \
--hash-style=gnu -m elf_x86_64 -dynamic-linker /lib64/ld-linux-x86-64.so.2 \
-o hello_ld /lib64/crt1.o /lib64/crti.o /lib/gcc/x86_64-redhat-linux/4.8.5/crtbegin.o \
-L/usr/lib/gcc/x86_64-redhat-linux/4.8.5 -L/lib64 ./hello_gcc.o -lgcc --as-needed -lgcc_s \
--no-as-needed -lc -lgcc --no-as-needed /lib/gcc/x86_64-redhat-linux/4.8.5/crtend.o \
/lib64/crtn.o
[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ ./hello_ld 
Hello, World!
PI ~= 3.141590

Po takim wywołaniu obydwa pliki będą identyczne:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ file ./hello_{ld,gcc}
./hello_ld:  ELF 64-bit LSB executable, x86-64, version 1 (SYSV), dynamically linked (uses shared libs), for GNU/Linux 2.6.32, BuildID[sha1]=6da375433eff9e0005f79c610f7b30ad93b9d0db, not stripped
./hello_gcc: ELF 64-bit LSB executable, x86-64, version 1 (SYSV), dynamically linked (uses shared libs), for GNU/Linux 2.6.32, BuildID[sha1]=6da375433eff9e0005f79c610f7b30ad93b9d0db, not stripped
[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ sha1sum ./hello_{ld,gcc}
58678ae2f5b63b3f1da630a1499998e10c3dba51  ./hello_ld
58678ae2f5b63b3f1da630a1499998e10c3dba51  ./hello_gcc

Bez wątpienia jest to dość skomplikowany proces. Jeśli jesteście zainteresowani tym, co oznaczają poszczególne przełączniki, zachęcam do przestudiowania podręcznika systemowego ld (man 1 ld). Chciałbym jednak zaznaczyć, że zrozumienie tego tematu wymaga znajomości formatu ELF, o którym między innymi będzie następny artykuł.

Kompilowanie statyczne z gcc

By skompilować zadany program, statycznie należy użyć przełącznika -static. W tym wypadku odpowiedni kod bibliotek zostanie zamieszczony wraz z plikiem binarnym.

Przed skompilowaniem statycznym należy jednak zainstalować pakiety dostarczające biblioteki w wersji statycznej:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ sudo yum install -y glib2-static glibc-static

Po tym zabiegu możemy skompilować nasz program do binarki niewymagającej dodatkowych bibliotek:

[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ gcc hello.c -static  -o hello_static
[Alex@Normandy omowienie_kompilacji]$ file hello_ld hello_static
hello_ld:     ELF 64-bit LSB executable, x86-64, version 1 (SYSV), dynamically linked (uses shared libs), for GNU/Linux 2.6.32, BuildID[sha1]=6da375433eff9e0005f79c610f7b30ad93b9d0db, not stripped
hello_static: ELF 64-bit LSB executable, x86-64, version 1 (GNU/Linux), statically linked, for GNU/Linux 2.6.32, BuildID[sha1]=b1831ba701348398828a89c8209da87575e8a11d, not stripped

Na sam koniec warto zauważyć, że ponieważ program został ponownie skompilowany przez co zmienił się BuildID.

Zakończenie

Zdaję sobie sprawę z tego, że materiał ten porusza bardzo obszerny temat. Sam podręcznik GCC (ang. manual) ma bowiem ponad 1000 stron. Należy do tego dodać konieczność znania szerszego kontekstu oraz minimalne umiejętności programistyczne. W przyszłym miesiącu na naszym blogu pojawi się tekst obejmujący między innymi różne formaty zapisu plików wykonywalnych i bibliotek. Następnie omówimy wewnętrzny sposób działania dwóch najpopularniejszych kompilatorów – gcc i llvm.

Autorzy

Artykuły na blogu są pisane przez osoby z zespołu EuroLinux. 80% treści zawdzięczamy naszym developerom, pozostałą część przygotowuje dział sprzedaży lub marketingu. Dokładamy starań, żeby treści były jak najlepsze merytorycznie i językowo, ale nie jesteśmy nieomylni. Jeśli zauważysz coś wartego poprawienia lub wyjaśnienia, będziemy wdzięczni za wiadomość.